Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościTrzykrotka – jak pielęgnować tradeskancję
Trzykrotka, tradeskancja, pajęcze ziele – to znana, łatwa w uprawie roślina do domu i ogrodu. Roślina zadomowiona w naszych mieszkaniach, a jednak obca. Zmienna gatunkowo o charakterystycznych trójkrotnych kwiatach. Jak uprawiać i jak nią dbać o trzykrotkę?
Czas czytania: 13 min
Trzykrotka to rodzaj byliny jednoliściennej. Nie jest to trawa, ale podobnie jak u niej jej częścią ozdobną często są liście. Pochodzi z Ameryki z rejonu subtropikalnego i choć jest to roślina obca, to u nas całkiem nieźle zadomowiły się gatunki uprawiane jako doniczkowe. Nasze babcie lepiej znają jej inne formy, które można spotkać w ogrodach. Trzykrotka znana jest pod różnymi nazwami. Nazwa łacińska Tradescantia została jej nadana przez słynnego odkrywcę Karola Linneusza na cześć Johna Tradescanta, angielskiego naturalisty, który introdukował do ówczesnych ogrodów wiele nowych gatunków. W Anglii roślina nazywana jest Spiderwort, co w wolnym tłumaczeniu może oznaczać pajęcze ziele. Nazwa związana jest ponoć z jedwabistą lepką substancją wydzielaną przez roślinę po przecięciu pędu, niczym pajęcza sieć.
Jak wygląda trzykrotka?
Nie jest to łatwe pytanie, bo o ile z pewnością trzykrotki uprawiane w ogrodzie, jak i te spotykane w mieszkaniach stanowią ten sam rodzaj, to ich wygląd ma jedynie kilka cech wspólnych. Rośliny mają naprzemianlegle ułożone wzdłuż łodygi mniej lub bardziej lancetowate liście. Kwiaty na ogół niebieskie lub fioletoworóżowe, rzadziej bladobłękitne lub białe, trójkrotne (3 płatki), zebrane w kwiatostany na liściopodobnych podsadkach. Kwiaty choć nie oszałamiające, u trzykrotki ogrodowej są nieco okazalsze, zebrane w baldachy i stanowią dodatkowy akcent ozdobny rośliny.
Kwiaty u trzykrotek pokojowych są drobne, nie stanowiąc szczególnej ozdoby. Trzykrotki doniczkowe uprawiane są ze względu na ich dekoracyjne liście, których wielość odmian o różnych barwach wspaniale kontrastuje z zielenią pozostałych roślin doniczkowych w naszych mieszkaniach. Trzykrotki rosną stosunkowo szybko, a większość z nich ma pokrój płożący, oprócz niektórych o pokroju przypominającym bardziej kępę trawy.
Najpopularniejsze rodzaje trzykrotki
Na całym świecie jest ponad 70 gatunków tej rośliny, lecz u nas w Polsce możemy spotkać najwyżej 5-6 – występują w różnych odmianach, z czego 2 w uprawie ogrodowej, a pozostałe jako rośliny pokojowe.
Trzykrotki uprawiane w ogrodzie
- Trzykrotka wirginijska (Tradescantia virginiana) – to kępiasta bylina o wysokości ok. 60 cm o długim okresie kwitnienia (V-VII), łatwa w uprawie, często sama się rozsiewa, polecana na naturalistyczne rabaty w kompozycji z liliowcami. Co ciekawe, jej odmiana ‘Nanouk’ jest u nas uprawiana jako roślina doniczkowa. To odmiana miniaturowa dorastająca do 20-30 cm, o pokroju rozłożystej kępy. Ma białoróżowe pasma wzdłuż zielonych liści z wierzchu i różowych od spodu.
- Trzykrotka Andersona (Tradescantia x andersoniana) – bardzo podobna do trzykrotki wirginijskiej, nic dziwnego – jest jej kultywarem, czyli sztucznie otrzymaną formą. Polecana na słoneczne lub półcieniste rabaty oraz do obsadzania zbiorników wodnych. Występuje w różnych odmianach o liściach zielonych, purpurowych, żółtawych lub nakrapianych, również o kwiatach pełnych.
Przeczytaj również: Kwiaty wieloletnie do ogrodu i na działkę
Trzykrotki doniczkowe
Trzykrotka pasiasta (Tradescantia zebrina) – gatunek często mylony z trzykrotką wężykowatą, o pokroju płożącym i specyficznych paskowanych liściach, z zielonym ciemniejszym paskiem pośrodku i dwóch srebrnych po bokach oraz purpurowych od spodu, młodsze listki dodatkowo z purpurowym odcieniem na wierzchu. Popularne odmiany: ‘Pendula’, ‘Silver Plus’, ‘Golden Dwarf’, ‘Quadricolor’.
Trzykrotka purpurowa (Tradescantia pallida) – zwana również trzykrotką różową o szczególnie ciekawych purpurowych liściach i różowych drobnych kwiatach. Jej pędy i liście są dość mięsiste oraz delikatnie owłosione. Popularne odmiany: ‘Purple Heart’ i ‘Variegata’ – purpurowe paski.
Trzykrotka wężykowata (Tradescantia fluminensis) – pędy przewisające lub lekko płożące o zmiennych liściach w zależności od odmiany, jednobarwne, dwubarwne lub wielobarwne. Popularne odmiany: ‘Albovitatta’ – białozielone paski na liściach i białe kwiaty, ‘Tricolor’ – białozielone paskowane liście, ‘Variegata’, ‘Blushing Bride’ – białozielone paskowane liście i białoróżowe końce pędów.
Trzykrotka włochata (Tradescantia sillamontana) – rzadki w Polsce gatunek kserofityczny pochodzący z Meksyku o wzniosłym pokroju i gruboszowatych siwawo owłosionych liściach ułożonych równolegle po obu stronach łodygi.
Inne trzykrotki – „nietrzykrotki”
Smużyna płożąca, trzykrotka płożąca (Tradescantia callisia, syn. Callisia repens) – z uwagi na zmiany w świecie fitosystematyki u nas traktowana jest jako odrębny gatunek. Roślina o pokroju płożącym, okrywowym, zwarta o drobnych liściach. Popularne odmiany: ‘Rose’, ‘Turtle vine’, ‘Pink Panter’, ‘Yellow Variegata’,
Reo meksykańskie, trzykrotka meksykańska (Tradescantia spathacea) – kolejny gatunek trzykrotki nazywany jednak inaczej, o pokroju bardziej zbliżonym do kordyliny lub juki, o wąskich liściach z wierzchu w białozielone paski, a od spodu różowopurpurowych.
Trzykrotka – stanowisko
Temperatura
Jako roślina subtropikalna trzykrotka lubi ciepło i światło, choć kierując się powyższym podziałem, jedne u nas zimują, a inne nie i w dużym skrócie tym się różnią. Trzykrotka zimująca w ogrodzie traci nadziemną część w trakcie zimy, ale odbija znów w przyszłym sezonie wegetacyjnym. Czy trzykrotka doniczkowa może stać na dworze? Tak, ale jedynie w okresie letnim. Optymalna temperatura dla trzykrotki doniczkowej to temperatura pokojowa, a minimalna to 12-13°C. Możemy ją z powodzeniem uprawiać na zewnątrz, na balkonie lub tarasie pod warunkiem przeniesienia jej z powrotem do pomieszczenia na okres zimowy i zapewnienia odpowiednich warunków.
Światło
Najlepsze warunki dla trzykrotki doniczkowej to jasne stanowisko z dostępem do światła dziennego (minimum 8 godzin), ale nie bezpośredniego. Dla roślin domowych najlepsze więc będzie stanowisko blisko południowego okna, jednak nie na mocno nasłonecznionym parapecie, gdzie ich liście mogą ulec poparzeniu. Natomiast dla roślin uprawianych w doniczkach na balkonie czy tarasie lepsza będzie zachodnia lub wschodnia wystawa, gdzie nie będą mieć zbyt długo bezpośredniego silnego słońca. Na ogół, jeśli rośliny tracą swoje odmianowe ciekawe wybarwienie, a liście stają się zielone to znak, że mają za mało światła. Innym objawem może być nadmierne wyciąganie się pędów w kierunku światła, a gdy liście zaczynają mieć brązowe plamy, to częsty znak oparzenia. Dobrze oświetlone rośliny nie tracą również swojego pokroju. Nie znaczy to, że nie mogą rosnąć w półcieniu. Trzykrotki są tolerancyjne co do stanowiska. Z pewnością lepiej będą znosić częściowo zacienione stanowisko gatunki i odmiany o zielonopurpurowych liściach, np. trzykrotka purpurowa, choć wtedy liście mogą utracić swój purpurowy odcień.
Gleba i woda
Trzykrotka jest także tolerancyjna co do rodzaju gleby, idealne więc będzie uniwersalne podłoże do roślin doniczkowych. Najważniejsze, żeby było przepuszczalne, bo korzenie trzykrotki łatwo gniją, jeśli stoją w wodzie. Co ciekawe, trzykrotkę można uprawiać również w hydroponice, czyli w uprawie bez ziemi. Wystarczy roślinę umieścić w doniczce z otworami, zasypać granulatem do hydroponiki (np. keramzytem) i podlewać roztworem wodnym z odpowiednim nawozem. Natomiast w uprawie tradycyjnej należy zapewnić odpowiedni odpływ wody z doniczki, a najlepiej na jej dnie umieścić warstwę drenażu (keramzyt). Trzykrotka jest rośliną, która lubi glebę stale lekko wilgotną. Nie można jej więc ani za mocno przesuszyć, ani przelać. Trzykrotka jest odporna na suszę, więc poradzi sobie i nie umrze od razu, jednak może stracić swój ładny pokrój.
Wilgotność powietrza
Z reguły jest to roślina uwielbiającą ponadprzeciętną wilgotność i ciepło, jednak cierpi w okresie zimowym, jeśli mamy za sucho w mieszkaniu. O ile najczęściej nie zmniejszamy temperatury w domu, to możemy umieścić roślinę w pomieszczeniu, gdzie jest wilgotniej, na przykład w widnej łazience lub kuchni. Niektórzy uznają zasadę, że w sypialni mają otwarte okno przez cały rok, co też zwiększa wilgotność powietrza, dlatego trzykrotka jest częstym gościem w sypialniach. Jeśli dodamy do tego jej zdolności oczyszczania powietrza z toksyn i szkodliwych związków lotnych, to nie opuści już tej części naszego mieszkania. Najlepiej umieścić ją z daleka od grzejnika oraz zimnych przeciągów.
Trzykrotka – krótkie know-how
Wiemy już mniej więcej, jak dbać o trzykrotkę i jakich zabiegów pielęgnacyjnych potrzebuje. Poniżej rozwiewamy wszelkie wątpliwości.
W jaki sposób i jak często podlewać trzykrotkę? Nie ma z góry ustalonej częstotliwości. Najlepiej ustalić harmonogram podlewania przystosowany do warunków w mieszkaniu i pory roku, żeby robić to regularnie. Trzykrotkę podlewamy, jak tylko ziemia przeschnie. Wilgotność podłoża sprawdza się, zanurzając w nim palec na 2 cm. W suchej glebie pędy obeschną i stracą urok. Najczęściej dzieje się to w ten sposób, że pędy u podstawy rośliny podsychają, gubiąc liście, a końcówki pędów rosną dalej, wyciągając się w poszukiwaniu światła i wilgoci. Roślinę możemy zraszać, a właściwie zamgławiać. Najlepsze są do tego nawilżacze do roślin rozpylające bardzo drobniutką mgiełkę.
Jak zagęścić wyciągniętą i słabą roślinę? Niekiedy obeschnięty pęd urywa się, pozostawiając żywą jedynie końcówkę, którą można spróbować ponownie ukorzenić. Jednak lepszym sposobem zanim to nastąpi, jest delikatne regularne przycinanie rośliny, która po zabiegu zagęści się i odzyska właściwy kształt.
- Jak i czym ciąć trzykrotkę? Najlepszym narzędziem do przycinania pędów trzykrotki są nożyczki ogrodowe lub ostry sekator. Pamiętajmy, aby każdorazowo sterylizować narzędzia ogrodnicze przed zabiegiem. Trzykrotka nie jest co prawda silnie trującą, ale jej sok może powodować podrażnienie skóry, dlatego lepiej zabieg wykonywać w rękawiczkach. Dobrym sposobem jest przycinanie zbyt wybujałej rośliny, gdy zaczyna się nieładnie wyciągać, a pędy stają się cienkie i wrzecionowate. Ucinamy je w okresie wegetacji poza okresem kwitnienia, kiedy roślina jest najmniej narażona na stres. Starajmy się wyciąć górną połowę łodyg, zostawiając chociaż część liści na jej dolnych partiach. Nie dopuszczajmy do sytuacji, kiedy roślina wyciągnie się za bardzo, bo wtedy trzeba będzie wyciąć wszystkie pędy i ukorzenić je powtórnie.
- Jak rozmnożyć trzykrotkę? Wystarczy ukorzenić odcięte zdrowe pędy wierzchołkowe. Najlepiej, aby pędy do rozmnożenia miały ok. 10 cm długości. Pozostawiamy na nich 3 górne liście, resztę dolnych usuwamy. Następnie ukorzeniamy sadzonki. Trzykrotkę wirginijską lub Andersona możemy dodatkowo rozmnażać przez podział bryły korzeniowej na wiosnę lub z początkiem jesieni. Wystarczy wykopać roślinę i podzielić bryłę szpadlem, rozsadzając utworzone w ten sposób sadzonki.
- Jak ukorzenić trzykrotkę? Są dwa sposoby. Pierwszy – zanurzamy sadzonki w wodzie i czekać, aż wyrosną korzenie. Drugi – maczamy bezlistne końcówki pędu w ukorzeniaczu do sadzonek zielonych i wkładamy je do podłoża do sadzonek (lub mieszaniny torfu z piaskiem). U ukorzenianej w wodzie trzykrotki pierwsze korzenie powinny się pojawić już po kilku dniach, ale do wysadzenia potrzebujemy okazałych korzeni, wobec warto poczekać 2 tygodnie. Na sadzonki ukorzeniane w podłożu poczekamy dłużej (ok. 3-4 tygodni). W pierwszym przypadku po uzyskaniu zdrowych korzeni przesadzamy sadzonki do ziemi i umiarkowanie podlewamy. Warto doniczkę okryć przezroczystą torebką foliową, żeby ograniczyć transpirację. Sadzonki ukorzeniane w podłożu pojedynczo w mniejszych pojemnikach (np. doniczkach torfowych) możemy potem przesadzić po kilka sztuk do większej doniczki lub ukorzeniać już w pojemniku docelowym. Pamiętajmy, że możemy je również ukorzeniać w hydroponice.
Trzykrotka – choroby i szkodniki
Trzykrotki nie są szczególnie wrażliwe ani na choroby, ani na szkodniki. Podsychanie pędów to częściej oznaka złej pielęgnacji, a nie choroby. Jednak jeśli na liściach trzykrotki pojawią się szarobrązowe plamy o ciemnej obwódce, może to być plamistość liści, czyli choroba, którą możemy leczyć preparatami chemicznymi. Natomiast jeżeli łodygi stają się brązowoczarne u podstawy, a roślina zamiera, to mamy do czynienia ze zgnilizną – najprawdopodobniej to efekt zbyt wilgotnego podłoża lub choroby grzybowej. Taką roślinę lepiej usunąć.
Rośliny sadzone w ogrodzie mogą padać ofiarą gąsienic lub ślimaków. Czasem przyciągają też mszyce, opuchlaki lub wełnowce. Najlepszy jest wtedy oprysk odpowiednim preparatem przeciw szkodnikom.
Rośliny domowe też bywają atakowane przez mszyce lub przędziorki. Pamiętajmy, aby odizolować od razu zaatakowane egzemplarze od pozostałych roślin doniczkowych. Najlepiej opryskiwać rośliny na zewnątrz, nie w pomieszczeniu. Są do tego dedykowane preparaty zarówno do samodzielnego przygotowania oprysku, jak i gotowe w butelce z opryskiwaczem.
Reasumując, trzykrotka jest warta, by zamieszkać w naszych domach. Jeśli tylko będziemy ją podlewać odpowiednio regularnie, może stanowić radosny kolorowy akcent wśród jednolitej zieleni naszej Urban Jungle.
- 15,00 zł
- Trzykrotka nanouk
- 18,00 zł
- Trzykrotka pasiasta
- 7,00 zł
- Trzykrotka Nanouk
- 30,00 zł
- Trzykrotka Reo Tricolor
Agnieszka Rukszto
Absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie na Wydziale Ogrodniczym na kierunku Architektura Krajobrazu. Przez kilka lat pracowała w firmie komputerowej zajmującej się sprzedażą akcesoriów komputerowych. Obecnie zajmuje się profesjonalną oceną dendrologiczną drzew. Prywatnie artystka, malarka, pasjonatka DIY w domu i ogrodzie.