Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościBanknoty na ziemiach polskich pod okupacją
Marki, ruble, „młynarki”, „górale”, „rumki” – w czasie II wojny światowej polscy obywatele zetknęli się z wieloma papierowymi środkami płatniczymi. Jaka jest ich historia?
Czas czytania: 5 min
Był uznanym bankowcem, ekonomistą. Pomagał w przeprowadzeniu reformy walutowej premiera Władysława Grabskiego w połowie lat 20. XX wieku. Był również wiceprezesem Banku Polskiego, prezydentem Banku Emisyjnego utworzonego w Generalnym Gubernatorstwie. Feliks Młynarski, bo o nim mowa, to jedna z najważniejszych postaci związanych z polską ekonomią, bankowością okresu przedwojennego i okupacji. To właśnie od jego nazwiska okupacyjne banknoty złotowe były popularnie nazywane „młynarkami”.
Różnorodność bez symboli narodowych
Zanim je wprowadzono, na terenach zajętych przez III Rzeszę niektórzy płacili polskimi złotymi, inni niemieckimi markami, a na obszarze zajętym przez Sowietów – rublami. Generalny gubernator Hans Frank postanowił powołać nową instytucję odpowiedzialną za emisję pieniądza. I tak powstał Bank Emisyjny w Polsce z siedzibą w Krakowie, jego prezesem został właśnie Młynarski. Co ciekawe, dostał na to zgodę rządu na emigracji. Projektantem banknotów został Leonard Sowiński. Miał ograniczone pole manewru, bo nowe pieniądze, choć miały napisy w języku polskim, nie mogły mieć żadnych symboli narodowych. Nowe banknoty obowiązywały do początku 1945 roku. Drukowanie banknotów o różnych nominałach zlecały też polskie władze na uchodźstwie. Ale pieniądze wydrukowane w mennicach w USA po wojnie straciły swoją ważność.
Zresztą wtedy wycofano też z obiegu „młynarki”, w tym najbardziej rozpoznawalny banknot tamtego okresu, tzw. 500 zł „górale” – od wizerunku górala na banknocie. Zresztą z „góralem” wiąże się słynna akcja Państwa Podziemnego. W sierpniu 1943 roku podczas akcji „Góral” w Warszawie partyzanci okradli transport wiozący aż 106 mln zł oraz 80 kg niemieckich monet. W zależności od stanu zachowania „górale” można znaleźć wśród ofert Allegro w cenie od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Na banknotach Banku Emisyjnego nie brakowało też wizerunków innych postaci. Na 2 zł widniała kobieta w chustce, na 5 zł – Stanisława Serafińska z obrazu „Kasztelanka” Jana Matejki, wreszcie na 20 zł i 50 zł – Emilia Plater.
Z kolei na rewersie banknotu 10 zł znalazł się pomnik Fryderyka Chopina w Warszawie.
W czasie II wojny światowej do obiegu zostały wprowadzone dwie emisje. Pierwsza z datą 1 marca 1940 r., druga z datą 1 sierpnia 1941 r.
- 169,00 zł
- 500 złotych 1940 seria B
- 169,05 zł
- 500 zł 1940 rok banknot
- 66,00 zł
- 500 złotych 1940
- 89,00 zł
- 500 zł 1940 r. seria A
- 69,95 zł
- 500 złotych 1940 GÓRAL seria A
- 79,95 zł
- 500 złotych 1940 GÓRAL seria B
Banknoty zastępcze
Na terenie Generalnego Gubernatorstwa dopuszczono także do obiegu marki Kas Kredytowych Rzeszy (RKK) o nominałach od 50 fenigów do 5 marek. Były one dostępne tylko na terenach okupowanych. Od 1940 roku ich ważność jednak wygaszano. Ciekawym przypadkiem są „rumki”. To banknoty wprowadzone do obiegu w 1940 r. w drugim co do wielkości getcie w okupowanej Europie. getcie łódzkim. Nazwa pochodzi od prezesa Judenratu Chaima Rumkowskiego. Tak naprawdę były to bony papierowe, miały nominały 50 fenigów oraz 1, 2, 5, 10, 20 i 50 marek. Poza gettem ta waluta była bezwartościowa.
Z Moskwy do Polski
W latach 1944–45 zaczęły pojawiać się kolejne polskie banknoty. Możliwość wydrukowania banknotów przez nowo powstały Narodowy Bank Polski wprowadził dekretem Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (PKWN). Jego siedziba mieściła się w Lublinie, stąd banknoty zwane są „lubelskimi”. Do obiegu wprowadzono m.in. banknoty o nominałach 50 gr, 1 zł, 10 zł, 50 zł i 500 zł. Drukowano je w ZSRR, tam też projektowano. Grafikom przewodził Iwan Dubasow, wieloletni projektant radzieckich banknotów, ale też orderów i znaczków pocztowych. Warto wiedzieć, że aż do lutego 1945 r. oprócz złotego, dopuszczalnym tymczasowym środkiem płatniczym był rubel radziecki.
W sumie na terenach dzisiejszej Polski podczas II wojny światowej dokonano kilku wymian walut, wszystkie ze stratą dla ich posiadaczy. Nowe banknoty miały coraz niższą wartość. Majątek Polaków został zniszczony, a tuż po wojnie galopowała inflacja. Państwo chciało ją ratować m.in. reformą walutową w 1950 r., ale wprowadzona bez uprzedzenia obywateli denominacja jeszcze bardziej uszczupliła ich własność.
- 370,00 zł
- Banknoty polskiego podziemia
Historia papierowego pieniądza w okresie II wojny światowej była bardzo ciekawa. W jej poznaniu na pewno pomoże literatura. Wśród ofert Allegro dostępnych jest wiele wartościowych pozycji. Bogato ilustrowany tegoroczny katalog Janusza Parchimowicza z rozdziałem „Banknoty niemieckich władz okupacyjnych okresu II wojny światowej”. Podobne rozdziały znalazły się w katalogu banknotów Fischera, a także w katalogu oraz „Cenniku banknotów polskich” Czesława Miłczaka.
- 169,00 zł
- 500 złotych 1940 seria B
- 74,00 zł
- BANKNOT Polska 2 zł 1941 r.
- 39,95 zł
- 10zł.1940r.ser.N. sta.2
- 80,00 zł
- Banknot 5zł 1941r
- 340,00 zł
- 5 zł 1941 r PMG
- 150,00 zł
- Banknot 10zl serii B 1940r
Wojciech Przylipiak
Dziennikarz, kolekcjoner. Przez lata redaktor dodatku "Kultura" do "Dziennika Gazety Prawnej", gdzie pisał przede wszystkim o muzyce i popkulturze. Jego artykuły publikowały także: dziennik.pl, igimag.pl, legalnakultura.pl., magazyny „Esquire” czy „Noise Magazine". Od 2012 roku prowadzi bloga BufetPRL.com poświęconego minionej epoce, gdzie opowiada o swojej kolekcji wyjątkowych przedmiotów sprzed lat. Autor bestsellerowych książek-reportaży „Czas wolny w PRL” i „Sex, disco i kasety video. Polska lat 90.”