Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatnościOpis
Tytuł: Zabytki architektoniczne ŁODZI.
Autor: Wojciech WALCZAK.
Wydawca: Krajowa Agencja Wydawnicza, Łódź 1979. 84 strony, zdjęcia (całostronicowe) w tekście, oprawa miękka z obwolutą, format 16x16 cm.
Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia obwoluty, okładki oraz środka – poza tym stan OK.
Zabytki architektoniczne ŁODZI - Rozwój ŁODZI był szybki: powstała i rozwinęła się w ciągu jednego stulecia. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat stała się znanym na całym świecie, potężnym ośrodkiem przemysłu włókienniczego, który zapewnił jej oszałamiający rozkwit. Obecnie ŁÓDŹ liczy około 800 tys. mieszkańców jest ośrodkiem wielkoprzemysłowym i posiada prawie nieznany, lecz największy w kraju dziewiętnastowieczny zespół budowli, reprezentujących wszystkie tendencje i kierunki artystyczne tego okresu. Znajdziemy więc w architekturze łódzkiej przykłady klasycyzmu, historyzmu, eklektyzmu, nieco secesji i modernizmu.
ŁÓDŹ istnieje od 1423 r.; wtedy bowiem król WŁADYSŁAW JAGIEŁŁO wyraził zgodę na założenie miasta i nadał mu prawo magdeburskie. W owych latach było to małe miasteczko nie mające, aż do początku XIX w., żadnego większego znaczenia politycznego. W życiu gospodarczym ŁODZI, podobnie jak w wielu ówczesnych miastach polskich, największą rolę odgrywało rolnictwo. Datą przełomową dla miasta był dopiero rok 1820, kiedy w ramach wielkiej akcji uprzemysłowienia kraju podjętej przez rząd Królestwa Polskiego ŁÓDŹ została dekretem władz rządowych zaliczona do grupy miast fabrycznych. Osadę sukienniczą - Nowe Miasto, z rynkiem pośrodku (dzisiaj plac Wolności) wytyczono na południe od dotychczasowej ŁODZI. Jednak w niedługim czasie nastąpił napływ osadników - sukienników i trzeba było powiększyć granice Nowego Miasta. Wtedy to, wzdłuż traktu piotrkowskiego zostaje rozplanowana osada tkaczy - ŁÓDKA.
Centrum nowego miasta stal się ośmioboczny, plac miejski, zwany Nowym Rynkiem (pl. Wolności), przy którym, zgodnie z ówczesnymi przepisami rządowymi, powstał ratusz i kościół. Pierwszymi natomiast budynkami w nowych osadach były domy rękodzielnicze (wznoszone według typowych projektów upowszechnianych przez rząd Królestwa Polskiego) spełniające dwie funkcje: mieszkalną i produkcyjną.
W 1824 r. rozpoczęto budowę pierwszego zakładu bielnikowego przeznaczonego do wykańczania tkanin, produkowanych przez rękodzielników. W 1827 r. zostaje wzniesiona pierwsza w ŁODZI przędzalnia, której maszyny poruszane były napędem mechanicznym. Od tego roku zaczyna się okres budowy wielkich fabryk. W 1838 r. Ludwik GEYER, jako pierwszy w Królestwie, uruchamia w swoich zakładach maszynę parową o mocy 60 KM.
Długo przeważała w mieście zabudowa drewniana: w 1864 r. były 1162 domy drewniane i tylko 292 murowane. Uwłaszczenie chłopów w 1864 r. spowodowało ogromny napływ do miasta ludności wiejskiej. W 1866 r. otwarto linię kolejową do KOLUSZEK, dzięki czemu miasto uzyskało nowoczesne połączenie ze „światem”. Wraz z rozwojem przemysłu wzrasta liczba ludności: w 1850 r. - 16 tys. mieszkańców, w 1860 r. - 32 tys., w 1913 r., a więc zaledwie pięćdziesiąt lat później, już 506 tys. Tak szybki wzrost ludności jest zjawiskiem niespotykanym nie tylko w Polsce, lecz w całej niemal Europie. Rozwojowi demograficznemu nie towarzyszył, jednakże rozwój przestrzenny miasta: od roku 1840 do roku 1906 jego terytorium pozostało niezmienione. W konsekwencji powstało miasto o wąskich ulicach, z chaotyczną i pełną kontrastów zabudową, z typowo łódzkimi podwórkami - studniami. Sytuacja ta nie uległa poprawie również w latach następnych, choć w 1864 r. utworzono urząd architekta miejskiego. Oglądając zabudowę ŁODZI możemy się łatwo przekonać, że działalność architektów miejskich - poza ich indywidualnymi, wysokiej klasy projektami architektonicznymi - nie zawsze zmierzała do stworzenia zarówno interesującego zespołu obiektów, jak i do stworzenia nowych rozwiązań urbanistycznych.
Po 1870 r. decydujący wpływ na wygląd miasta wywarło budownictwo przemysłowe. Ogromne, ciężkie bloki czerwonych murów fabrycznych, potężne wieże, monumentalne bramy i wysokie kominy nadały mu specyficzny charakter. W architektonicznym obrazie miasta stanowią one dotąd jedno z ciekawszych zjawisk.
W drugiej połowie XIX rozwija się w ŁODZI typ budownictwa mieszkalnego, jak najściślej związanego z budownictwem fabrycznym. Są to przede wszystkim domy dla robotników, wznoszone przez właścicieli fabryk. Największe zespoły tych domów znajdują się przy ulicach: Ogrodowej, J. TUWIMA, Przędzalnianej i przy placu Zwycięstwa. Szczególną uwagę należy poświęcić tego typu zespołowi przy ul. Przędzalnianej i 8 Marca, tzw. Księżemu Młynowi z 1875 r.
Cały plan zabudowy tej dzielnicy fabrycznej nawiązuje do kształtu tradycyjnego miasteczka, o regularnym rozplanowaniu ulic. Było to jedno z pierwszych osiedli robotniczych w ŁODZI i zarazem jedno z pierwszych w Polsce.
Niezwykle wysoki i wciąż zmieniający się przyrost ludności zwłaszcza w ostatnim dziesięcioleciu XIX w. spowodował rozsadzenie dotychczasową formy miasta. Rozpoczął się okres gorączkowej, bezplanowej i chaotycznej zabudowy. Nastąpił rozwój budownictwa kapitalistycznego z wszystkimi jego wadami; opartego na spekulacji, na czerpaniu dużych dochodów z wynajmu mieszkań, na dążeniu do szybkiej zabudowy działki, by podwyższyć rentę gruntową. Z tego właściwie okresu pochodzą kamienice z długimi, bocznymi i tylnymi oficynami, tworzącymi podwórka—studnie.
W gęstwinie chaotycznej, tandetną i, jak już wspomniałem, często szpetnej zabudowy jest jednak wiele obiektów godnych uwagi. Najczęściej są to kamienice usytuowane w śródmieściu, tworzące np. przy ul. Piotrkowskiej — centralnej osi miasta — interesujący ciąg zabudowy. Właśnie na przykładzie tą ulicy najłatwiej prześledzić style i kierunki architektury drugiej połowy XIX w. Architekci projektowali budowle czerpiąc wzory z różnych epok historycznych. Obok renesansowych widzimy obiekty neobarokowe i neogotyckie, domy z okresu secesji i modernizmu, niekiedy łączące dwa style: np. gotyk i renesans.
Trudno mówić o niektórych obiektach ulicy Piotrkowskiej. Bardzo interesująca jest bowiem cała zabudowa tą niezwykłą ulicą. Spotkamy tu dzieła niemal wszystkich architektów tworzących w Łodzi, mianowicie: Hilarego MAJEWSKIEGO, Piotra BRUKALSKIEGO, Gustawa LANDAUA-GUTENTEGERA, Dawida LANDE, Ignacego STEBELSKIEGO, Franciszka CHEŁMIŃSKIEGO, Adolfa ZELIGSONA, Ignacego MARKIEWICZA i innych. Na przełomie stulecia, poza fabrykami i kamienicami, wznoszono w Łodzi wiele pałacyków, willi oraz fabrykanckich rezydencji. Budowle te były w dużej mierze najprzedziwniejszą mieszaniną różnych stylów architektonicznych, ujawniających w swą „błyszczącą solidność” gust ich właścicieli. Wśród tej zabudowy trafiają się jednak obiekty o ciekawej architekturze i ciekawym wyposażeniu wnętrz. O ich randze artystycznej świadczą choćby zachowane do dziś witraże, sztukaterie, meble, piece, tkaniny i stolarka.
Na tym, wszakże nie kończy się rejestr zabytków godnych obejrzenia. Pozostały jeszcze... „zapomniane muzea”. Te „muzea” to cmentarze z kaplicami, grobowcami i nagrobkami wznoszonymi łódzkim fabrykantom przez ich rodziny. Są godne wzmianki choćby z tego względu, że znaj dzietny na nich wiele cennych rzeźb i wyrobów kowalskich z XIX i początku XX w.
Przedstawiony obraz architektury zabytkowej ŁODZI jest oczywiście niepełny. Miejmy jednak nadzieję, że może choć w części udało się nam przybliżyć obraz fabrycznego miasta budowanego w pośpiechu, które do dziś nie przestoje nas fascynować swoimi kontrastami i złożonością.
- Polecam!
Przeglądasz ofertę produktu: Zabytki architektoniczne ŁODZI Wojciech WALCZAK. Widzisz ofertę innego produktu? Zgłoś nam to