Malowanie paznokci to prawdziwa sztuka. Bez względu na to, czy wybierasz nieco łatwiejszy do aplikacji klasyczny lakier, czy bardziej gęstą i wymagająca hybrydę, liczy się równe nałożenie na płytce. Kiedy już opanujesz technikę malowania, będziesz mogła bawić się formami i korzystać z naklejek, perełek i innych ozdób. Często manicure jest jedyną formą wyrażenia siebie, bo wiele z nas w pracy nie może pozwolić sobie na bardziej wyrazisty makijaż twarzy. Szaleństwo na płytkach mniej rzuca się w oczy, dlatego jest jak najbardziej dozwolone!
Warto pamiętać, że malowanie paznokci ma być świetną zabawą, a nie powodem do frustracji. Jeśli więc nie potrafisz równo nanieść lakieru, masz kilka opcji. Po pierwsze możesz poprosić specjalistkę o odtworzenie twojego ulubionego trendu. Po drugie spróbuj uzbroić się w cierpliwość i potrenować, szybko nabierzesz wprawy! Po trzecie zacznij od czegoś łatwego, np. niewymagającego precyzji w aplikacji topu z drobinkami lub lakieru brokatowego. Początkującym zdecydowanie odradzamy samodzielne nakładanie hybrydy: ma gęstszą konsystencję i trudno jest nią stworzyć odpowiednio cienką i jednocześnie równą powierzchnię. Poza tym nie wszystkie paznokcie tolerują hybrydę – tłusta płytka może jej nie przyjąć. Jeśli jednak wiesz już, że hybryda faktycznie trzyma się twoich paznokci, a ty jesteś wprawiona w malowaniu, zainwestuj w lampę ledową i resztę akcesoriów do tego typu manicure. Ale uwaga: niektóre najmodniejsze stylizacje stworzysz tylko klasycznymi lakierami. Znajdź swój styl.
W wersji klasycznej tego manicure całą płytkę malujesz na odcień nude, a następnie koniuszek zaznaczasz białym łukiem. W nieco bardziej nowoczesnej, możesz pozwolić sobie na wybranie mniej stonowanych kolorów. W tym sezonie obowiązuje jednak nowa zasada: cały paznokieć ma być w jednym odcieniu, a „paseczek” dodatkowego koloru aplikujesz u nasady paznokcia. Nie pomyl stylu! To nie tzw. moon, w którym zamalowujesz półokrągłą jasną część płytki. Tu masz narysować poziomą linię lub obrysować łukiem dolną część paznokcia. Najmodniejsza wersja to paznokieć w naturalnym odcieniu z linią namalowaną złotym lakierem.
Zasada jest prosta: połącz dwa lub trzy kolory! Tu nie sprawdzi się lakier hybrydowy! Wybierz stonowane odcienie, np. bordo i granat. Najpierw nanieś jeden kolor na górną, a drugi na dolną część paznokcia. Sondą do zdobień wymieszaj lakiery tam, gdzie się łączą, lub na całej powierzchni płytki. Modne połączenia to także złoto, bordo i srebrny brokat.
Lakier w odcieniu granatu idealnie prezentuje się na krótkich, lekko zaokrąglonych paznokciach. Długie, w kształcie migdałów lub bardziej zaostrzone (to także jeden z trendów – liczy się nie tylko kolor, ale także kształt!) mogą być zbyt przytłaczające, kiedy pomalujesz je na ciemno.
Minimalistyczny manicure, idealny dla zabieganych i mało wprawionych w malowaniu paznokci. Bordowy lakier nakładasz jedynie na paznokcie środkowych palców. Pamiętaj, żeby zacząć od bazy, następnie zaaplikować jedną, a po chwili drugą warstwę koloru i utrwalić bazą. Jeśli wybierzesz bordowy lakier hybrydowy, twój manicure przetrwa dłużej.
To nie jest manicure na co dzień, ale na pewno zrobi wrażenie w czasie karnawałowej imprezy. Paznokcie zdobione perełkami królowały na wybiegach takich domów mody jak Antoni Marras, Adeam czy Fashion East. Wielkość perełek dowolna – im mniejsze, tym wygodniejsze. Te duże mogą łatwiej się zaczepiać, np. o ubranie, lub odpaść w czasie szukania czegoś w torebce. Perełki przyklejaj na świeżo położony top (nigdy bezpośrednio na płytkę!): świetnie prezentują się zarówno na ciemnym lakierze, jak i na naturalnej płytce. Możesz aplikować je pojedynczo lub po kilka – modelki prezentowały nawet kilka rozmiarów na jednym paznokciu. Po nałożeniu wszystkich perełek raz jeszcze pokryj paznokcie (i ozdoby na nich) bezbarwnym topem.
W tym sezonie obowiązuje nie tylko w karnawale. Subtelnie lub ostentacyjnie błyszczące paznokcie możesz nosić na wieczorne imprezy i do biurowego „uniformu”. Top ze złotymi drobinkami lub klasyczny brokatowy lakier nie jest trudny w aplikacji i schnie szybciej niż zwykły lakier. A jeśli odpryskuje, jest to mniej widoczne!
Aplikowane na pomalowane lub pokryte wyłącznie bazą paznokcie, naklejki zawsze wyglądają oryginalnie i ożywiają każdą stylizację. Niektóre są samoprzylepne, inne przyklejasz do mokrego lakieru. Zawsze pokrywaj naklejkę podwójną warstwą topu. Możesz nakładać je na wszystkie lub na niektóre paznokcie. Najmodniejsze w tym sezonie są litery!
z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurierem z kurieremKorzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
