Dla tych, którzy kochają książki o książkach
„Księgi zapomnianych żyć” to pierwsza powieść Bridget Collins, którą autorka siedmiu książek dla młodzieży skierowała dla dorosłych. W trakcie lektury rzuca się w oczy to, że brytyjska pisarka doskonale wyczuwa młodzieńcze nastroje. Portrety jej młodych bohaterów są bardzo prawdziwe, a ich rozterki realistyczne, choć rzeczywistość, w której żyją, różni się nieco od tej, którą my znamy.
W każdym razie, to zdecydowanie taki tytuł, który zaciekawi i dorosłych, i młodzież. Intrygujący, pełen emocji, wspaniały dla tych, którzy kochają książki o książkach.
Przeczytaj także: 8 podcastów dla miłośników książek
„Księgi zapomnianych żyć” i tajemniczy fach Oprawiaczy
„Wyobraź sobie świat, w którym książki są zakazane, a ich czytanie jest uważane za zbrodnię”. Tak zaczyna się opis z okładki i trzeba przyznać, że z miejsca intryguje i uruchamia wyobraźnię.
W tym świecie żyje Emmet Farmer, młodzieniec, który nie boi się ciężkiej pracy, wraz z siostrą dzień po dniu pomagając rodzicom w gospodarstwie. Przyjdzie jednak taki dzień, w którym zmieni się wszystko. Mężczyzna zostaje wezwany do pracowni Seredith, gdzie ma odbyć praktykę związaną z tajemniczym procesem oprawiania książek. Oprawiaczy jedni kochają, inni nienawidzą. Pewne jest to, że nie może nim zostać każdy, a Emmet ma zdolności, które pozwalają mu podjąć pracę w tym fachu.
Czyni to niechętnie, nie chcąc zostawiać bliskich. Być może nie uczyniłby tego wcale, gdyby wiedział co przyjdzie mu odkryć, z jakim ciężarem się zmierzyć.
Zobacz też: 6 najciekawszych książek o… książkach
Cała prawda o książkach i ludziach
Bridget Collins miała świetny pomysł na fabułę. Świat, w którym książki są zakazane, z pewnością zaintryguje ich miłośników. Bo czy jakikolwiek bibliofil może przejść obok niego obojętnie? Ogromnie ciekawy jest motyw tego, czym są książki, jaka jest ich moc i jakie są konsekwencje ich powstania. Muszę przyznać, że po lekturze będę nieco inaczej patrzeć na literackie opowieści, wyobrażając sobie, że czytana przeze mnie książka jest tym, czym książki u Bridget Collins (o ile nie są podróbkami, co zrozumiecie po lekturze „Ksiąg zapomnianych żyć”).
Historia wciąga, zaskakuje, wzbudza emocje. Z jednej strony wzrusza, z drugiej przeraża, jeśli się pomyśli o tym, jak niecnie można by wykorzystywać literaturę, gdyby miała takie właściwości jak w pisarskiej wizji Collins.
Bardzo wam polecam „Księgi zapomnianych żyć” jako z jednej strony wciągającą, niebanalną opowieść, a z drugiej historię dającą do myślenia. To opowieść o bezkarności ludzi niegodziwych, o ludzkich krzywdach, nadużywaniu władzy i pozycji, ale i o zakazanej miłości, której jedyną „przewiną” jest to, że nie mieści się w normach społecznych (w przeciwieństwie do prawdziwego zła, o zgrozo).
Czytajcie, wzruszajcie się, dajcie się porwać tej historii.
Źródło okładki: czwartastrona.pl