Kabina mojej ciężarówki – moje królestwo
Gdy w kabinie ciężarówki spędza się całe dnie i tygodnie, staje się ona czymś więcej niż tylko miejscem pracy. Musi być więc wygodnie urządzona. Można ją też dopasować do swojego charakteru i gustu. W…
Gdy w kabinie ciężarówki spędza się całe dnie i tygodnie, staje się ona czymś więcej niż tylko miejscem pracy. Musi być więc wygodnie urządzona. Można ją też dopasować do swojego charakteru i gustu. W jednym i drugim pomogą pewne proste i pomysłowe gadżety.
Czas czytania: 6 min
Bycie kierowcą naprawdę dużej ciężarówki to nie tylko sposób na zarabianie pieniędzy. To styl życia. Kolejne kilometry mijające za oknem, niezliczone parkingi, na których się odpoczywa lub spędza noc, nowe miejsca załadunku i rozładunku, różne państwa, drogi i krajobrazy… To wciąga!
Nieustanne życie w drodze oznacza jednak przede wszystkim spędzanie niemal całego czasu – czyli często nawet kilku tygodni pod rząd – w kabinie ciężarówki. Każdy, kto spróbował takiego życia dobrze wie, że „w budzie”, bo tak slangowo określa się kabinę, nie tylko się jedzie, ale i śpi, odpoczywa, czyta, ogląda telewizję, ubiera, je…
To wszystko oznacza, że kabina musi być wygodna i praktyczna. Trzeba sobie w niej zapewnić nieco prywatności. Musi tam być również ładnie. To już oczywiście kwestia gustu, ale jedno jest pewne – podczas urządzania kabiny można nieco puścić wodze fantazji i postawić na indywidualizację. Jak w domu!
Przegląd produktów przydatnych przed wyruszeniem w trasę zacznijmy od czegoś, co pozwoli na zapewnienie sobie prywatności zarówno w nocy, jak i podczas odpoczynków w ciągu dnia. Ochroni nas i przed ciekawskimi spojrzeniami, i przed słońcem. Mowa oczywiście o firankach do kabiny, zwanych również zasłonami. Tego typu akcesoria występują w kilku wariantach, choć najczęściej są sprzedawane w komplecie. Można je bowiem zamontować nie tylko na szybach bocznych, ale także zasłonić nimi fragment szyby przedniej czy zawiesić je za fotelami, oddzielając tym sposobem strefę odpoczynku od strefy pracy.
Firany bywają wykonane z różnych materiałów, w różnym stopniu przepuszczających światło. Występują w wielu wariantach kolorystycznych. Mogą również być zdobione na różne sposoby – od frędzli, przez hafty, po „bąble”. Także zdobienia mogą być różnokolorowe. Zdarzają się i zasłony uniwersalne, i przeznaczone do konkretnych modeli ciężarówek, np. do Mercedesa Atego, Volvo FH Globetrottera czy Renault Magnum. Tego typu akcesoria są montowane za pomocą „żabek” – zupełnie jak w domu. To sprawia, że gdy dany wzór lub kolor nam się znudzi (lub stwierdzimy, że pora na pranie), bardzo łatwo firanki zdjąć i zastąpić innymi.
Kolejną przydatną rzeczą w kabinie mogą być dywaniki. I nie mam tu na myśli jedynie tradycyjnych gumowych czy welurowych, jakie znamy z aut osobowych. W tym wypadku można wybrać skórzane lub skajowe dywany pikowane. Nie tylko wprowadzają do kabiny nieco luksusu i domowej atmosfery, ale też po skończonej jeździe o wiele przyjemniej chodzi się po nich w skarpetkach lub boso. Pamiętajmy tylko, by wybrać model pasujący do naszego pojazdu.
Królestwo kierowcy ciężarówki nie będzie kompletne bez odrobiny rozrywki. Zapewni ją przenośny telewizor samochodowy. Trafny wybór to Blow 10 telewizor samochodowy – ten model ma wbudowany akumulator pozwalający na oglądanie telewizji lub filmów do 2 godzin bez dodatkowego zasilania. Dzięki temu można używać sprzętu także na zewnątrz – na parkingu czy na plaży. Wspólne oglądanie meczu w gronie innych kierowców podczas postoju może być wyjątkowo proste. W komplecie tuner cyfrowej telewizji naziemnej DVB-T2 z MPEG-4. Dzięki temu niemal w całej Europie można oglądać telewizję naziemną zarówno w jakości standardowej, jak i HD. Telewizor Blow 10 da się ustawić na wbudowanej nóżce lub przyczepić do ściany. Ma wbudowane wejścia AV i słuchawkowe. Co ważne, telewizor można także zasilać z gniazdka zapalniczki 12 V. Cena: ok. 500 zł.
Pora na nieco indywidualności w naszym „domu na kółkach”. Zapewnią ją różne świetlne ozdoby. Najpopularniejsza z nich jest tablica świetlna. Najczęściej tego typu gadżety podkreślają markę ciężarówki. W końcu dla wielu kierowców to prawdziwy powód do dumy.
Nieodzownym elementem, który chyba najmocniej indywidualizuje pojazd, jest stara, dobra tabliczka imienna. Może się na niej pojawić się także ksywka kierowcy czy nazwa producenta auta.
Co jeszcze? Nie zapominajmy o niemal obowiązkowym wyposażeniu każdej ciężarówki, czyli CB-radiu. Przyda się też samochodowy czajnik, niemal konieczna jest przenośna lodówka i przenośny prysznic. W kabinie naprawdę można się poczuć jak w domu. W końcu wielu kierowców przed wejściem zdejmuje buty…
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu