Waga łazienkowa – jaką wybrać
Niewiele elementów wyposażenia łazienkowego budzi tyle emocji, co zwykła waga. Nic dziwnego! Większość z nas jest bardzo wrażliwa na punkcie swoich kilogramów i rytuał ważenia wywołuje mocne bicie serca.…
Ergometry wioślarskie po latach kurzenia się w kątach siłowni odzyskują popularność. Słusznie, bo używanie ich zapewnia dobry i intensywny trening całego ciała. Czy maszyny któregoś rodzaju są warte większej uwagi?
Czas czytania: 4 min
Trener personalny, diet coach i dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem. Pisała dla takich magazynów jak „Cosmopolitan”, „Glamour”, „Claudia”, „Prestigehouse”, „Smyk”. Zajmuje się edukacją zdrowotną i żywieniową. Prowadzi także zajęcia ze studentami dziennikarstwa (warsztaty pisarskie oraz nauka redagowania) oraz kursy pierwszej pomocy.
Ergometry wioślarskie to doskonały sprzęt do efektywnych ćwiczeń mięśni rąk i pleców. Różnią się głównie systemami oporowymi użytymi w konstrukcji. To od nich zależy nie tylko komfort ćwiczeń, ale i niektóre parametry techniczne (np. waga). Dlatego warto wiedzieć, z czym można się spotkać na rynku i w siłowniach.
Każdy system oporowy ma swoje wady i zalety. Najbardziej liczy się to, co jest wygodniejsze dla ciebie. Odpowiedź na pytanie, co lepsze – hydrauliczny czy magnetyczny – brzmi: to zależy od potrzeb. Zwykle trenerzy fitness nie wskazują oczywistych przewag jednego lub drugiego systemu, więc osoby zupełnie bez doświadczenia mogą wybrać ten, który bardziej im odpowiada lub leży w zasięgu ich możliwości finansowych. Zaawansowani powinni znać wady i zalety każdego z systemów.
To urządzenie warto oswoić niezależnie od poziomu sportowego. Z treningów skorzystają osoby dopiero zaczynające przygodę ze sportem oraz zaawansowani, którzy próbują podciągnąć swój poziom sportowy, zapewniając organizmowi zróżnicowane bodźce. Wiosłowanie jednocześnie poprawia wydolność i siłę mięśni. Intensywnie pracują płuca i układ krążenia oraz mięśnie (plecy, ramiona, nogi, pośladki).
Na ergometrze warto robić zarówno treningi jednostajne, jak i interwałowe. Kiedy już dobierzesz odpowiedni model, możesz wiosłować dwa, trzy razy w tygodniu, co zapewni ci stały dopływ endorfin i wszechstronny rozwój ciała.
Trener personalny, diet coach i dziennikarz z wieloletnim doświadczeniem. Pisała dla takich magazynów jak „Cosmopolitan”, „Glamour”, „Claudia”, „Prestigehouse”, „Smyk”. Zajmuje się edukacją zdrowotną i żywieniową. Prowadzi także zajęcia ze studentami dziennikarstwa (warsztaty pisarskie oraz nauka redagowania) oraz kursy pierwszej pomocy.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu